Grizzly na mistrzostwach regionu pomorskiego

Ostatnia niedziela była bardzo mocna pod kątem startowym dla naszych zawodników z grupy wiekowej młodzików i juniorów młodszych. Dla tych pierwszych prawdziwe przetarcie przed pierwszym rankingowym sezonem w ich judockiej karierze. Na matach SGKS "Wybrzeże" wystąpiła większość klubów z całego województwa pomorskiego, ale także spoza niego i można było spotkać reprezentantów z Torunia czy też Bydgoszczy.




Turniej był bardzo mocno obsadzony i można było zobaczyć naprawdę masę dobrych walk. Nasi zawodnicy mieli też okazję zapoznać się w praktyce z nowowprowadzonymi przepisami, które czasem potrafiły wprowadzić drobne zamieszanie - na szczęście nie w walkach z udziałem naszych Grizzly

W grupie młodzików reprezentowało nas trzech zawodników: Marysia Stola [-48kg], Adrian Sałata [-38kg] i Alicja Płachta [-63kg]. Maria podeszła do swoich przeciwników z ogromnym respektem i po stoczeniu dwóch walk wygranych przez ippon zajęła najwyższe miejsce na podium, dzięki któremu została Mistrzynią Regionu Pomorskiego w wadze do 48kg. Jej walki zawsze ogląda się z przyjemnością!

Adrian Sałata w swojej pierwszej walce przegrał z zawodnikiem z Conrada, jednak był to bój bardzo wyrównany mimo tego, że Adek nie za bardzo mógł się w swoim pierwszym pojedynku odnaleźć. Kolejne dwie walki oglądało się już z ogromną satysfakcją widząc, że nauka wyniosiona z treningów zarówno w rzutach, jak i w walce w parterze, przynosi spodziewane efekty.

W walce finałowej Adrian ponownie spotyka Marcina Kotlika, z którym przez całą walkę prowadzi, aby ulec mu w ostatnich sekundach po wspaniale wykonanym o-soto-gari. W ten sposób nasz młodszy Sałata ląduje ze sreberkiem na podium, z którego może być naprawdę dumny.

Alicja Płachta natrafiła w swej wadze na dużo mocniejsze zawodniczki i musiała uznać ich wyższość, ale z rozmów po walkach wynika, że zamierza jedynie zabrać się mocniej do pracy. Także w kategorii wiekowej młodzik mamy skuteczność medalową 75%.

Dwaj juniorzy młodsi w osobach Kacpara Sałaty [-66kg] i Michała Jaremczuka [-73kg] rozpoczęli swoje walki już późnym popołudniem.

Kacper stoczył łącznie trzy pojedynki z czego dwa przegrał i jeden wygrał plasując się na 9 pozycji w swojej wadze. Przyznać należy, że obaj przeciwnicy, którym uległ, są w zasięgu ręki, a postawa naszego Grizzliego naprawdę godna pochwały - zasłużone oklaski sali za przepiękne wykonane harai-goshi mogą tylko osłodzić to dalsze miejsce.

Procentuje duża ilość treningów w tygodniu połączona z cotygodniowym randori na gdańskim AWFiS. Michał Jaremczuk powrócił po prawie miesięcznej przerwie spowodowanej problemami ze zdrowiem i niestety było to widać - nie mógł się odnaleźć w żadnej ze swoich dwóch walk, kondycyjnie również mocno odstawał od przeciwników. Są to rzeczy do nadrobienia, ale trzeba w to włożyć mnóstwo pracy i wysiłku - na tym też polega całe nasze judo.

Podsumowanie wyników [+ walki wygrane, - walki przegrane]:

Maria Stola [-48kg] + + = I. miejsce

Adrian Sałata [-38kg] - + + - = II. miejsce

Ala Płachta [-63kg] - - -

Michał Jaremczuk [-73kg] - -

Kacper Sałata [-66kg] - + - = IX. miejsce

Pozdrawiamy,
Trenerzy UKS GRIZZLY GDAŃSK

Monika Chróścielewska
Tomasz Chróścielewski
Filip Pawlikowski