WiadomośćKoniec ciuciubabki i spalania śmieci!
(Kategoria: Gdańsk Osowa - WIADOMOŚCI, INFORMACJE)
Dodane przez admin
piątek 24 lutego 2017 - 18:05:58


Koniec ciuciubabki
i spalania śmieci!


Mamy nowy oręż w walce z tymi, którzy zatruwają nasze powietrze. W ramach rutynowych kontroli pieców Straż Miejska w Gdańsku pobrała wczoraj pierwsze próbki popiołu, które zostaną poddane laboratoryjnej analizie. Jeśli okaże się, że zawierają substancje powstające wskutek spalania odpadów, właściciele pieców staną przed sądem. Zatem koniec z piecową ciuciubabką. Teraz nic się nie ukryje bo mamy laboratorium chemiczne, które sprawdzi skład popiołu.


Jest zgłoszenie o ciemnym dymie z komina. Straż Miejska reaguje i przyjeżdża na posesję potencjalnego truciciela. Tymczasem ślady szybko zostają zatarte i dowodów nie ma. Otóż już są. Jest nim popiół z pieca.



Akcja rozpoczęła się w czwartek 23 lutego. Późnym popołudniem i wieczorem strażnicy dzielnicowi z Referatów I oraz III wraz z inspektorem ds. środowiska odwiedzili pięć nieruchomości, które w tym sezonie najczęściej pojawiały się wśród zgłoszeń na alarmowy numer 986. Próbki pobrał rzeczoznawca, powołany przez Wydział Środowiska Urzędu Miejskiego w Gdańsku – merytorycznego opiekuna akcji. Badania wykona specjalistyczne laboratorium.

W zależności od tego jakie dostaniemy wyniki, zależeć będą dalsze czynności wobec właściciela pieca. Jeśli okaże się, że spalał odpady, skierujemy do sądu wniosek o ukaranie – zapowiada Dorota Gwizdalska, inspektor ds. środowiska Straży Miejskiej w Gdańsku.

Dziękujemy sąsiadom, że skutecznie pilnują swoich sąsiadów – mówi Maciej Lorek, dyrektor Wydziału Środowiska. Poszerzyliśmy zakres kontroli o badanie składu chemicznego popiołu. Dzięki temu uda nam się zidentyfikować osoby, które palą w piecu odpadami – dodaje.

Laboratorium, z którym Wydział Środowiska nawiązał współpracę, oznaczy zawartość resztek tworzyw sztucznych, fenoli, azotu całkowitego oraz metali ciężkich. W niektórych przypadkach potwierdzi też obecność dioksyn.

Oznaczenie zawartości metali ciężkich (cynku, kadmu, ołowiu, rtęci, antymonu, cyny, miedzi, chromu i niklu) pozwoli na stwierdzenie, czy w piecu spalano drewno malowane farbami z pigmentami nieorganicznymi lub elementy artykułów gospodarstwa domowego (części elektroniczne i niektóre z tworzyw sztucznych). Dzięki oznaczeniu fenoli będzie wiadomo, czy do pieca wrzucano płyty meblowe, natomiast oznaczenie azotu pozwoli na uzyskanie informacji o spalaniu tkanin z włókien naturalnych (wełna, filc) i syntetycznych (poliuretan, poliamid itd.).

Podejrzany kolor i zapach dymu z komina nie zawsze oznacza, że do pieca wrzucane są odpady. Nadmierne zadymienie lub uciążliwa woń mogą być wynikiem spalania węgla niskiej jakości albo wilgotnego drewna. Prawo dopuszcza używanie takiego opału. Kłopotliwy dym może też być efektem używania starego lub mało wydajnego pieca – podkreśla Dorota Gwizdalska.

Tych którzy mają takie stare piece zachęcamy, aby zmienili je na bardziej efektywne źródła ogrzewania, gazowe lub elektryczne. Najlepiej byłoby jednak, gdyby zdecydowali się podłączyć do miejskiej sieci ciepłowniczej. Tym, którzy nie mają takiej możliwości, pomagamy sfinansować wymianę starego pieca węglowego na nowy typ z palnikiem węglowym – podkreśla Maciej Lorek.

W pierwszym dniu akcji skontrolowano pięć pieców: na Żabiance, we Wrzeszczu i Oliwie. Wyniki analiz powinniśmy poznać najpóźniej za miesiąc.

Kontrole połączone z pobieraniem próbek popiołu prowadzone są wyrywkowo i przede wszystkim dotyczą właścicieli nieruchomości najczęściej podejrzewanych o palenie śmieciami. Kolejne wizyty strażników oraz rzeczoznawcy w przydomowych kotłowniach już w najbliższych dniach.




Tekst: Wojciech Siółkowski - rzecznik prasowy
Zdjęcia - Straż Miejska w Gdańsku





Źródło: Osowa 24 - Portal Mieszkańców > Osowa > Gdańsk > Trójmiasto
( http://osowa24.pl/news.php?extend.4495 )