WiadomośćPrzeczytajcie i pomóżcie "Zaczarowanym"
(Kategoria: Gdańsk Osowa - WIADOMOŚCI, INFORMACJE)
Dodane przez admin
poniedziałek 10 czerwca 2019 - 17:59:14


Przeczytajcie i pomóżcie "Zaczarowanym"

Przeprowadzamy się 1 lipca. Nie mamy wyposażenia domu dla chorych ludzi. Pomagającym warto pomóc! Stowarzyszenie Edukatorów i Terapeutów „Zaczarowani” powstało 5 lat temu. Nasz statut określa następujące pola działalności stowarzyszenia: edukacja i terapia, wsparcie potrzebujących (chorych, ubogich, samotnych, osób dotkniętych chorobami z kręgu demencji), kultura, działania badawczo-naukowe, a także działania na rzecz budowania społeczeństwa obywatelskiego.



Adres zbiórki: https://pomagam.pl/zaczarowani


Szczególnym zadaniem, którym zajmujemy się od czterech lat, jest prowadzenie schroniska z usługami opiekuńczo-pielęgnacyjnymi. Trafiają do nas osoby w podeszłym wieku, samotne, bezmieszkaniowe, chore przewlekle somatycznie, dotknięte demencją - zwłaszcza chorobą Alzheimera. Niektórzy przebywają u nas okresowo - w ramach tzw. opieki wytchnieniowej, inni dłużej (ponieważ: nikt się po nich nie zgłasza lub rodzina nie jest w stanie opiekować się chorym, ponieważ wszyscy pracują).

Naszą codziennością są przede wszystkim problemy związane z pogarszającym się stanem zdrowia podopiecznych, ale także kwestie formalne. Ustawa o Pomocy Społecznej (dążąc do podniesienia jakości życia podopiecznych wymagających wsparcia), narzuciła wysokie standardy organizacjom, prowadzącym taką działalność. Standardy te dotyczą głównie technicznych parametrów budynku, w którym przebywają osoby zależne.

Przez ostatnie lata pukaliśmy do różnych drzwi z prośbą o pomoc zmierzającą do wynajmu właściwego budynku za rozsądną cenę. Jedynie śp. Prezydent Paweł Adamowicz zareagował na naszą prośbę o spotkanie konsultacyjne. Spotkanie to zaplanowane zostało na 25 stycznia br. Niestety los pokrzyżował wszystkim plany.

Od tego czasu zaczęliśmy prosić o pomoc ponownie. Niestety. Podjęte działania nie przyniosły żadnego skutku. Spotkaliśmy się z Prezydentem G. Grzelakiem oraz w-ce dyrektorem MOPR w Gdańsku.

Ostatecznie we własnym zakresie znaleźliśmy odpowiedni budynek, którego koszty najmu nie przekraczają możliwości stowarzyszenia. Przeprowadzamy się tam 1 lipca. Budynek położony jest w Koleczkowie.

Objęcie budynku związane jest z koniecznością wyposażenia go w niezbędny sprzęt i rzeczy. Listę tych pilnych potrzeb zamieściliśmy poniżej. Trudno nam wszystko samodzielnie kupić, ponieważ opłaty za świadczone usługi są niewysokie.

Ponosimy koszty związane z wynajmem budynku, opłatami za media, pensjami pracowników (najniższe wynagrodzenia), kupowaniem leków, środków opatrunkowych (w tym bardzo drogich plastrów przeciwodleżynowych), pampersów. Opłacamy wszelkie podatki. Dla podopiecznych przygotowujemy skomplikowane posiłki: dieta zwykła, cukrzycowa, wątrobowa, miksowana.

Codziennie planujemy cztery posiłki: pierwsze i drugie śniadanie, dwudaniowy obiad i kolacja. Z trudem łączymy koniec z końcem. Nie jesteśmy przez nikogo dotowani, co jest szokiem dla wielu, którzy znają naszą pracę. Pracujemy całodobowo. Kochamy to, co robimy - przynosi nam to wiele satysfakcji.

Ostatnio nasze koszty istotnie wzrosły w związku z kroczącymi cenami żywności artykułów podstawowych (chleb z 2.30 na 3.60 zł; ziemniaki kosztują teraz prawie 4 zł, pietruszka 22 zł, cebula 8 zł. Wzrosły także ceny mięsa, wędlin i nabiału.

Podane ceny pochodzą ze sklepów sieci Lewiatan). Posiłki podopiecznych muszą być odpowiednie - lekkostrawne, wysokobiałkowe, dietetyczne, miękkie. Nie możemy podnieść cen za świadczone usługi, gdyż znamy sytuację finansową naszych podopiecznych i wiemy, że zmiana ceny nie jest możliwa.

Do naszej trudnej pracy trudno znaleźć pracowników - zatrudniamy osoby długotrwale bezrobotne i bezdomne. Podwyższamy kwalifikacje naszych pracowników, poprzez ich udział w szkoleniach zawodowych.

Zbieramy także dane dotyczące sytuacji chorych i ich opiekunów formalnych oraz nieformalnych, które przedstawiamy na konferencjach naukowych oraz w publikacjach. Ostatnio uczestniczyliśmy w konferencji naukowej w Bydgoszczy.

W prowadzonym domu udało się stworzyć rodzinną atmosferę - naśladujemy rodzinę z myślą o potrzebach podopiecznych.

Prosimy, abyście Państwo odwiedzili nas osobiście, zadzwonili do nas, napisali - po prostu nas poznali i poznali nasze potrzeby. Bardzo, bardzo prosimy o pomoc dla podopiecznych. Boimy się, że rozwiązanie naszej organizacji spowoduje poważny kryzys dla chorych i ich opiekunów oraz dla naszych pracowników.

Stworzyliśmy listę niezbędnych rzeczy potrzebnych dla prowadzenia przez nas dalszej działalności:

  • Stół gastronomiczny ze stali nierdzewnej,
  • Duża lodówka,
  • Zamrażarka,
  • Pralka ( 10 kg),
  • Krajalnica do wędlin z ostrzem stalowym,
  • Elektryczna krajalnica do warzyw,
  • Wózki inwalidzkie,
  • Łóżka szpitalne ( z boczkami) i stoliki przyłóżkowe (20 szt.),
  • Komplety pościeli,
  • Ręczniki,
  • Koce,
  • Kołdry jednoosobowe ( lekkie) i poduszki,
  • Prześcieradła gumkowe oraz prześcieradła medyczne, nieprzemakające,
  • Garnki o dużej pojemności (40 i 50 litrów),
  • Wiadra ze stali nierdzewnej (3 szt.),
  • Winda schodowa (schodołaz),
  • 15 jednakowych szaf o niedużych gabarytach,
  • 10 tapczaników jednoosobowych,
  • Stoły i krzesła do wyposażenia jadalni. Krzesła pokryte dermą,
  • Sofy do siedzenia (z dermy) (2-3),
  • Telewizory i radioodbiorniki.

Potrzeb jest naprawdę bardzo dużo. Jesteśmy świadomi, że tylko niektóre z wymienionych rzeczy możemy przyjąć od indywidualnych darczyńców. W istocie potrzebujemy sponsorów, którzy zakupią lub oddadzą z myślą o potrzebach podopiecznych wymienione rzeczy.

Wszystkie osoby mogące nam pomóc prosimy o kontakt pod następujące nr telefonów:

  • Tel. 662-510-995
  • Tel. 888-490-299

Pomagającym warto pomóc!


Źródło: Osowa 24 - Portal Mieszkańców > Osowa > Gdańsk > Trójmiasto
( http://osowa24.pl/news.php?extend.5532 )