Czy musimy mieć wieczny problem z opróżnianiem pojemnika na psie kupy przy ul Siedleckiego oraz Wendy Pojemnik stpi od roku i cieszy się sporym zainteresowaniem ,cóż z tego jeżeli ciągle brakuje chętnego na opróżnianie go .Widok jaki macie państwo na zdjęciu powtarza się notorycznie dopóki człowiek nie zadzwoni do Straży miejskiej .Ale czy to tak powinno wyglądać ?Czy za każdym razem trzeba interweniować u Straży Miejskiej ?
brak dbaloosci o regularne oproznianie pojemnikow na odchody jest naprawde denerwujacy. Nie rozumiem dlaczego te pojemniki nie sa regularnie czyszczone wg jakiegos grafika. To naprawde nie jest taka skomplikowana operacja