Widział ktoś może w Osowej bordową/czerwoną Daewoo Nexię z uszkodzonym prawym przodem? Kierowca wspomnianego auta wjechał w mój płot. W sumie nic się nie stało, słupy są solidne, zostały tylko ślady lakieru i elementy rozbitego zderzaka i halogenu, które będę musiał pozamiatać. Bardziej mnie ciekawi jak teraz wygląda te auto ;] A jeszcze bardziej mnie ciekawią okoliczności, bo trzeba było się nieźle postarać żeby się tak wpakować w ten płot, ale sądzę że tego już się nie dowiem.